Niektórzy właściciele mieszkań mylnie sądzą, że wystarczy samo tylko zamieszczenie ogłoszenia w Internecie i od razu zaowocuje to wysypem potencjalnych kupujących. Szybko przekonują się, że nie jest to takie proste jak mogłoby się wydawać. Przygotowanie profesjonalnego ogłoszenia wymaga bowiem doświadczenia, zaś jeśli jest ono źle przygotowane może to utrudnić lub uniemożliwić sprzedaż nieruchomości. W dzisiejszym artykule chcielibyśmy omówić 5 błędów jakie są najczęściej popełniane przez właścicieli w takich ogłoszeniach. Zapraszamy do lektury.
Błąd nr 1 – brak zdjęć w ogłoszeniu
Ludzie nabywają produkty głównie dlatego, że im się podobają. Dlatego też jeśli chcemy wzbudzić zainteresowanie naszą ofertą to trzeba w niej zamieszczone zdjęcia nieruchomości. Brak zdjęć jest wprawdzie błędem, który zdarza się na warszawskim rynku nieruchomości stosunkowo rzadko, niemniej znane nam są osoby, które nie chcą zamieszczać zdjęć w ofertach, argumentując to, że nie chcą, żeby przypadkowe osoby oglądały ich mieszkanie. Oferty bez zdjęcia są zaś prawie zawsze pomijane przez potencjalnych kupujących.
Błąd nr 2 – zdjęcia słabej jakości
Zamieszczenie zdjęć w ogłoszeniu jest sprawą kluczową, ale nie wystarczającą. Istotne jest, żeby prezentowały one mieszkanie z jak najlepszej strony. Dlatego przed przystąpieniem do sesji zdjęciowej powinno się je powierzchownie posprzątana. Konieczne także jest usunięcie ze wszystkich pomieszczeń rzeczy osobistych właściciela. Przystępując do zdjęć powinniśmy pamiętać, że podstawą fotografii jest światło. Dlatego gdy za oknem panuje mrok nie uzyskamy zbyt dobrego efektu. Takie mieszkanie będzie sprawiało wrażenie ciemnego i ponurego. Mamy na uwadze jak ważną sprawą są dobrej jakości zdjęcia. Dlatego w naszej warszawskiej agencji nieruchomości zatrudniamy do ich wykonania fotografa.
Błąd nr 3 – przeszacowana cena
Osoby, które poszukują mieszkania orientują się przeważnie w realiach rynkowych. Dlatego też jeśli cena mieszkania będzie znacząco od niech odbiegała, to raczej nikt takiej oferty nie potraktuje poważnie. Ogłoszenie może oczywiście wzbudzić zainteresowanie w taki sposób, że wiele osób będzie je oglądało w Internecie, ale nie przełoży się to na jakiekolwiek realne działania, które mogłoby doprowadzić do umówienia spotkania, czy rozpoczęcia negocjacji.
Błąd nr 4 – niewłaściwy opis ogłoszenia
Po zapoznaniu się przez osobę zainteresowaną zakupem ze zdjęciami i ceną mieszkania przechodzi ona zazwyczaj do analizy jej opisu. Potencjalny kupujący nie ma przeważnie czasu na oglądanie osobiście wszystkich nieruchomości, których ogłoszenia znajdują się w Internecie. Prawidłowo przygotowany opis powinien zatem dostarczyć mu niezbędnych informacji, które umożliwią wstępną weryfikację, czy mieszkanie odpowiada jego potrzebom. Powinien on zawierać podstawowe informacje o lokalizacji, metrażu, standardzie, ilości pokoi i ilości kondygnacji w budynku. Jeśli nie znajdą się one w ogłoszeniu lub będą przedstawione chaotycznie, to zainteresowany nie będzie wiedział, czy znalazł nieruchomość jakiej szuka i zainteresuje się inną ofertą.
Błąd nr 5 – niezgodność opisu z rzeczywistością
Ogłoszenie o sprzedaży nieruchomości ma stanowić jej wizytówkę i ma służyć skłonieniu potencjalnego kupującego do umówienia się na prezentację. Sporządzenie właściwego opisu, który będzie podkreślał atuty nieruchomości, jest więc sprawą bardzo pożądaną. Nie oznacza to jednak, że powinno się ofertę przekoloryzować. Jeżeli opis nieruchomości rozmija się z rzeczywistością to nawet jeśli dojdzie do prezentacji to i tak nie dojdzie do transakcji. Takie spotkanie będzie w najlepszym przypadku oznaczało stratę czasu, zaś w najgorszym może stać się źródłem nieprzyjemnej konfrontacji. Informacje wskazane muszą odpowiadać stanowi nieruchomości, jaki wynika z dokumentów.
Wskazując metraż mieszkania należy zatem podawać dokładne dane jakie wynikają z księgi wieczystej lub zaświadczenia ze spółdzielni o przysługującym prawie do lokalu. Niedopuszczalne jest zaokrąglanie do pełnych metrów kwadratowych. Zostanie to bowiem odebrane jako zafałszowywanie informacji o cenie metra kwadratowego. Jeżeli w księdze wieczystej do metrażu mieszkania została wliczona powierzchnia pomieszczeń przynależnych, to taka informacja także powinna znaleźć się w ogłoszeniu. Inaczej także może to zostać odebrane jako kłamstwo ze strony właściciela. Tak samo nie powinniśmy wskazywać, że mieszkanie znajduje się w innej dzielnicy, która uważana jest za bardziej prestiżową. Potencjalny kupujący potraktuje to bowiem jako nie najwyższych lotów manipulację.
Jak widać przygotowanie profesjonalnego opisu nieruchomości nie jest sprawą prostą. Jeżeli nie mamy w tym dużego doświadczenia, to łatwo popełnić błąd. Może on spowodować, że transakcja nie dojdzie do skutku, albo będzie wiązać się z nieprzyjemnymi sytuacjami. Dlatego też decydując się na sprzedaż mieszkania najlepiej jest powierzyć sprawę profesjonalistom.
