Często zdarza się, że rodzice kupują swojemu dziecku mieszkanie na start w dorosłe życie. Od kilkunastu lat obowiązuje w polskim prawie zasada, że darowizny dokonywane pomiędzy osobami najbliższymi zwolnione są z podatku od spadków i darowizn. Mogłoby się zatem wydawać, że nie ma znaczenia, czy środki te zostaną przekazane przez rodziców na rachunek bankowy dziecka, czy też bezpośrednio sprzedającemu. Czy tak jest aby na pewno? O tym w dzisiejszym wpisie blogowym.
Zakup mieszkania ze środków pochodzących z darowizny
W polskim prawie podatkowym przyjęto zasadę, że darowizny pomiędzy najbliższymi członkami rodziny zwolnione są z obowiązku zapłaty podatku od spadków i darowizn. Jedynym wymogiem jest zgłoszenie przysporzenia do urzędu skarbowego. Powinno to nastąpić w ciągu 6 miesięcy od dokonania darowizny. Sprawa wydaje się więc jasna i klarowna. Chcąc nabyć mieszkanie trzeba udać się do biura nieruchomości lub do dewelopera, zawrzeć z dzieckiem umowę darowizny i przekazać mu pieniądze. Następnie powinno ono podpisać umowę deweloperską lub od razu umowę przenoszącą własność mieszkania i dokonać zapłaty.
Czasami zdarza się, że rodzice chcą sprawę uprościć, a mianowicie przelewają pieniądze bezpośrednio sprzedającemu. Takie rozwiazanie wydaje się łatwe i logiczne. Po co robić dwa przelewy – pierwszy na rachunek dziecka a potem drugi na rachunek sprzedającego, skoro można zrobić tylko jeden? W końcu i tak wiadomo, że środki pochodzą od rodziców. Logikę tę podzielały do niedawna organy skarbowe. Sprawa nie budziła zatem kontrowersji i wszystko wydawało się bezpieczne. Aż do niedawna.
Czy przekazanie środków sprzedającemu grozi utratą zwolnienia z podatku?
Zmiana nastąpiła wskutek interpretacji wydanej przez dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził on, że środki muszą zostać przekazane w sposób ściśle określony w ustawie. Powinno to nastąpić na konto nabywcy, albo przekazem pocztowym. Dokonanie płatności bezpośrednio na rachunek nabywcy jest dopuszczalne, ale tylko pod warunkiem, że jeśli on dedykowany dla konkretnej płatności. W innym przypadku zwolnienie od podatku nie będzie miało zastosowania.
Co o tym sądzimy? Uważamy, że organy nie powinny prawa nadmiernie komplikować. Najważniejsze czy przysporzenie zostało dokonane przez rodzica na rzecz dziecka. To, czy środki zostały przekazane dziecku, czy sprzedającemu nie powinno mieć żadnego znaczenia. Nasze stanowisko znajduje oparcie w orzecznictwie sądów administracyjnych. Zgodnie z wyrokiem NSA z dnia 7 kwietnia 2010 roku (sygn. akt II FSK 1952/08) „wymóg udokumentowania (…) darowizny należy traktować jedynie jako wymóg natury technicznej ”. Mimo to t organy skarbowe mogą przyjmować stanowisko wynikające z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Zatem, nawet mając rację, możemy procesować się latami z fiskusem. I to o niemałe pieniądze.
Podsumowanie
Cała sytuacja pokazuje, jak trudne z jakimi pułapkami może wiązać się nabycie mieszkania na własną rękę. Świadczone przez nasze warszawskie biuro nieruchomości umowy pośrednictwa nie obejmują doradztwa podatkowego. Niemniej, jeśli dostrzegamy potencjalne zagrożenia to staramy się o nich informować.